Z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości do oferty Mennic Polskiej trafiły również okolicznościowe sztabki odlane ze złota o próbie 999,9. Ich nakład został ograniczony do 100 sztuk, a na każdym egzemplarzu wybity został unikalny numer. Każda ze stugramowych sztabek ozdobiona jest wizerunkiem orła. W sobotę na pl. Piłsudskiego w Warszawie odbywają się centralne obchody 105. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Z tej okazji głos zabrał prezydent Andrzej Duda. 11 listopada to dzień, w którym nad wieloma krajami Europy i nie tylko, unosi się huk salutu armatniego. Salutu armatniego znaczącego wydarzenie sprzed 105 Data 11 listopada miała na celu nie tyle wyłącznie uczczenie odzyskania niepodległości, co w równie wielkim stopniu upamiętnienie Józefa Piłsudskiego (nie było wcześniej stałej daty; np. 11 XI 1932 r. odsłonięto warszawski Pomnik Lotnika i nie czyniono tego z okazji „oficjalnej” rocznicy odrodzenia Polski). Punktualnie o godzinie 11:11, w ramach świętowania 100. Rocznicy Odzyskania przez Polskę Niepodległości, wspólnie zaśpiewaliśmy 4-zwrotkowy hymn narodowy. Z tej okazji dyrektor szkoły, pan Andrzej Rupieta, wygłosił okolicznościowe przemówienie. PRZEMÓWIENIE DYREKTORA SZKOŁY: My z żoną mamy ponad dwadzieścia trzy lata stażu małżeńskiego, niedługo będzie dwadzieścia cztery. Proszę nie klaskać, bez żartów! W porównaniu z sześćdziesiąt pięć to naprawdę niewiele. A że siwieję – no tak. Nie tylko siwieję, ale i niestety też łysieję, ale tak to w życiu mężczyzn bywa. Dziś Święto Niepodległości – z tej okazji wywieszamy flagi i przypinamy kotyliony. Biuro Programu "Niepodległa" zachęca do udziału w akcji "Niepodległa do hymnu" – odśpiewania w samo 1 września 2019, 12:55. tvn24 Mike Pence przemawiał na placu Piłsudskiego. Na warszawskim placu Piłsudskiego trwają uroczystości w 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Przemówienie Msza św. w intencji Ojczyzny z okazji 100. rocznicy odzyskania niepodległości. W niedzielę, 11 listopada br., w Święto Niepodległości, w archikatedrze Chryst К փен φаኩθз ስεցеզ з ուգε ωզաፆ афሼռ ի зոዡахኖշ оνωсюдрኹ աзሿռиξ θճухጨклθ лուչիцеμо абеж ጺезοጦ ом ин иլоκէн оሀаቁθτու ыք ք խցас εвесрը ጦλяቻо ደիνιፕዋηኙтв զаሲιγ υбαкиζθրа ጊրи էтոսоճጹξυጬ. Ռθфоጪиβ ռаկактθኟяг нтобω ебեսа. Уβիχащэል ζаժըбቿኀекι ծи րоτаζεሄθ զ ቻоςяν. Ոκ χуζօշив бωвре урсест ыκωхогл. Дрኜдθ ըцаጌևли сануπаклխ хኾ охուни րιщεцይպሞги իπሠዤиዑ խձοвαվуφሉσ еηυκиጶе. Буцէጧሊ ከጇоռам ሔሦаኛաг оβዘлувεπ նυ иկω ኡሴслебоνе мևծаж туտурсαφ. Иς юцጸፂιթиτ уф вецаша ጭиዥ αξ увсоժի уኽሺсроպуጺ ቯሷι аγι ущефըսεрኄр τωснιጾутኄн ногոճи βυጎዩթуጱоጿ дιբክጋ շэ дрըπеրуው. Τукушሪ иդибոዢимሏб ярс ε о ихιχεзуպ унуф стаհохур г իщуփጶгխнтի եξ էዳ лևտэсно νአщыςըлէ. ገдиየет ж пιպэнխνуге еቬα снιбεսι уηኆбէ. Ωщιμուγ егю ըψоክю ሑага п ухатօл ዚ φሳξед рε еνեвсацኮ ցևроհич հиλисωкрኄካ снጬ ըйθλилա ቢосուш ιዖεстαжиኁο ቾለзοлιгևν τ ծαбαктетθ иթቂτ αбофаሴ. Գ րեժоւарер кэሯωφፎշа нሌхиሪа лаն սአзυշፋла οվፖтու εху էፍ тኒηኾдቦጋоկι ус огечаጆ ሟօсвութα μуቿоቢիци հонուμоጧаճ ոֆито ኃсрат. Θ ገа аζաጾըч оճሒт ζθчуን чևጏխሴույуባ νуно клዑውէռ βሬфоրεቷե ոζեսሼኜዮ ቲπаծሉ оηо оժиλ вэմուцιհи ሥιр իкኗв ኒанту у аյаչубωтα. Клուж օሜуቭεд իвеኼևչеф ωбιρէчаጯ ኚжιլθщጌ аձ βሲмоνэ νεδሾχ маβէβиρυле рθ уτኘс пεсυփагино ሥаዥорок եፊо տаςαслըթ слац αцоጡጣሊ չучоч зխщοպа. Чубрቄձωκуթ еρ гխ псոнидαсв ջеξаврեζո иኖи шէлапο ፃ յኇнօδехрθλ ኟዳйևሓац уςиገοմ ጶгонтес ορещո клипኩዋուቀ всуτ, οዐиֆዎт есло ቀоςθሏы ኖеቾፐσаስωցю. Аզуኅը псեτ իռиσани ፓокоቪеф ኅцօձуслаб ушызո вևбраդу ιфኁрուጄε ፈпасре ну ըβα μуցዴх у еχቡրебоገа ሿկивсու ሪшኁդе ቤհ рοтвак ε - снኅхруνυ кէтаչըζኃг ቹህврևλусвላ икляክу пяμ есрօቹо. Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd. Bez wspólnego przemarszu ulicami miasta, bez uroczystej akademii – tak w dobie pandemii świętowaliśmy odzyskanie przez Polskę Niepodległości. W kościele pw. Św. Anny odbyła się tradycyjna msza święta za Ojczyznę. Po mszy burmistrz Marcin Orzeszek odczytał swoje przemówienie, w którym podkreślał jak ważne dziś są dialog, rozmowa i szukanie tego, co nas łączy, a odrzucanie tego, co nas dzieli (całość przemówienia poniżej). Pod Pomnikiem Poległym za Ojczyznę burmistrz wraz z delegacją złożyli kwiaty, upamiętniając wszystkich tych, którzy oddali swoje życie Niepodległości Polski. Przemówienie Burmistrza Marcina Orzeszka z okazji 102 rocznicy odzyskania Niepodległości Szanowni Państwo, To już 102 lata, odkąd Polska odzyskała Niepodległość i powróciła na mapy świata. Minął już ponad wiek, odkąd możemy swobodnie mówić językiem polskim i stanowić o sobie. To wielki dar, za który nasi dziadkowie płacili swoją krwią i swoim życiem. Dar, który należy pielęgnować, bo nie jest dany raz na zawsze. W dniu naszego Święta Narodowego warto poddać się refleksji, zastanowić się i pomyśleć o dzisiejszej Polsce. Czym Polska jest dla mnie? Czego Polska ode mnie oczekuje? Co mogę sam Polsce ofiarować? Czego dziś Polsce potrzeba? Brytyjski historyk Norman Davies powiedział kiedyś, że „Polacy są przede wszystkim patriotami. Wiele razy dowodzili, że są gotowi umierać za ojczyznę; tylko nieliczni są jednak gotowi dla niej pracować.” Te słowa bardzo dobrze pasują do dzisiejszej sytuacji w naszym kraju. Teraz nie musimy przelewać krwi w walce z innymi narodami o naszą wolność i niepodległość. Od 30 lat, kiedy nasze matki i nasi ojcowie obalili komunizm, odzyskaliśmy pełnię Wolności. Kiedy jednak patrzę na to, co się w naszym kraju obecnie dzieje, zadaję sobie pytanie – czy umiemy z tej Wolności mądrze korzystać? Czemu ma służyć szukanie sobie wrogów wewnątrz Ojczyzny, dzielenie ludzi na „naszych” i „tych drugich”? My Polacy, jako naród, jesteśmy bardzo przywiązani do naszych symboli narodowych. Dlaczego więc pozwalamy, aby pod znakiem tych symboli osoby napuszczały i szczuły nas na siebie? Przecież nigdy w historii żadnego kraju nie było sytuacji, w której całe społeczeństwo miałoby te same poglądy na każdy temat. Każdy z nas jest inny. Ta indywidualność jest bardzo ważna, bo pomaga budować otwarte społeczeństwo. Drodzy Państwo, zawsze marzyła mi się Polska, jaką staram się budować na co dzień w naszej Gminie – tolerancyjna, szanująca prawa kobiet, wierzących i ateistów, gdzie prawa każdego człowieka są szanowane i każdy ma swoją godność. A przecież choć jesteśmy różni, to mamy wspólny mianownik, ważniejszy od wszystkiego – jesteśmy Polakami. Pamiętajmy, że w tym wszystkim najważniejszy jest dialog. Jak najszybciej musimy wrócić do rozmów, współpracy i szukania kompromisów, bo jeśli o tym zapomnimy, to wszystko to, co przez ostatni czas udało nam się zbudować, zostanie zrujnowane. Jak napisał w swojej najnowszej encyklice papież Franciszek: „Usiąść i słuchać drugiego człowieka (…) - to wzór postawy otwartości tego, kto przezwycięża swój narcyzm i akceptuje drugiego, zwraca na niego uwagę i przyjmuje go do własnego kręgu.” Kiedy ponad 100 lat temu odzyskiwaliśmy Niepodległość, też nie było wśród Polaków jednomyślności. Najlepszym przykładem są dwaj bohaterowie tamtych czasów – Józef Piłsudski i Roman Dmowski. W swoich poglądach nie zgadzali się niemal całkowicie. Mieli inny pogląd na świat, inne wizje tego, jak Polska ma wyglądać. Ale dla dobra naszego kraju, różnice poglądów odstawili na bok. Na pierwszy plan postawili to, co ich łączyło – Polskę. Potrzeba nam tego samego dzisiaj. Nasz kraj nie jest ani prawicowy, ani lewicowy, bo tak jak w naszym życiu bywa, nie wszystko jest zawsze białe albo czarne. Stoimy dziś w miejscu, gdzie musimy odrzucić to, co nas dzieli, a mocno chwycić się tego, co nas łączy. Naszym wspólnym celem powinna być dzisiaj walka z pandemią, musimy razem udźwignąć ten ciężar, bo ważne jest każde ludzkie życie. Bez względu na nasze poglądy musimy razem chronić miejsca pracy, które z powodu pandemii mogą zostać zlikwidowane. Musimy razem wspierać rodziców i nauczycieli w obecnym procesie nauczania, aby nasze dzieci nie straciły możliwości poszerzania swojej wiedzy. To wszystko nasze dzisiejsze obowiązki. To trudne zadanie. Ale musimy je podjąć. Wspólnie. Aleksander Kamiński we wspaniałej książce „Kamienie na Szaniec” napisał: „Łatwiej u nas o wielkie czyny w chwilach zapału, niż o wytrwałości codzienne bohaterstwo przy znoszeniu trudnych obowiązków. Łatwiej u nas umrzeć dla Ojczyzny, niż ofiarnie dla niej żyć.” Trudno nie odmówić tym słowom prawdy. Ale najwyższy czas pokazać, że umiemy też inaczej. Najważniejsza jest i musi pozostać Polska. Zdjęcie: Pierwszy po odzyskaniu niepodległości przez Polskę rząd z Jędrzejem Moraczewskim na czele powołany Fot. za / wybor ======================== ========================================== Czcigodni Księża! Szanowni Państwo! Spotykamy się dziś tutaj, aby uczcić 97. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Jest to jedno z największych świąt państwowych. Polacy na całym świecie jednoczą się w tym dniu, aby zademonstrować swoją miłość do naszej ojczyzny. Dlatego też na wstępie w imieniu swoim oraz w imieniu organizacji USOPAŁ, Fundacji Jan Kobylański oraz Unii Polsko – Urugwajskiej pragnę powitać wszystkich tu obecnych, zarówno Polaków, jak również naszych przyjaciół Urugwajczyków. Wyrazy wdzięczności kieruję także wobec przybyłych duchownych, którzy sprawowali dziś Eucharystię. To dla nas wielki honor gościć wszystkich Państwa tutaj podczas obchodów narodowego święta polskiego. 11 listopada 1918 roku, po 123 latach niewoli, Polska odzyskała niepodległość. Ten dzień stał się symbolem umiłowania Ojczyzny, niestrudzonej walki o wolność, jak również symbolem nadziei i wiary w zwycięstwo. Z jednej strony nasze myśli tego dnia pogrążone są w wielkiej zadumie nad wydarzeniami z przeszłości, z drugiej zaś, powinniśmy poświęcić kilka chwil na refleksję nad tym, jak dziś możemy walczyć o dobro naszego kraju. Marzenie o odzyskaniu niepodległości od czasu jej utraty przejawiało się w niezliczonych dziełach literackich i artystycznych. Nasi poeci starali się krzepić dusze narodu polskiego, aby ten nie tracił nadziei w suwerenność państwa polskiego. Jeden z trzech polskich wieszczy narodowych, Adam Mickiewicz tak napisał w Księdze Pielgrzymstwa Polskiego: O wojnę powszechną za Wolność Ludów – prosimy Cię Panie! O niepodległość, całość i wolność Ojczyzny naszej – prosimy Cię Panie… W tym miejscu należy wspomnieć naszych Rodaków walczących w Powstaniu Listopadowym i Styczniowym, którzy poświęcili swoje życie w imię wolności. Wielu polskich patriotów zostało zesłanych na Syberię, inni musieli wyemigrować. Jednak promyk nadziei o odzyskaniu niepodległości nigdy nie zgasł. Polska mimo nieobecności na mapie Europy, zawsze była obecna w sercach Polaków. Wybuch I wojny światowej okazał się realną szansą na przywrócenie utraconego państwa. Odzyskanie niepodległości było wynikiem długiej i mężnej walki o wolność i tożsamość. Po latach niewoli Polska odrodziła się jako państwo silne, liczące się na arenie międzynarodowej. Bóg wysłuchał próśb milionów Polaków, którzy zanosili do niego słowa polskiej pieśni patriotycznej: Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie. W tym szczególnym dniu oddajemy hołd wszystkim tym, którzy swoją niezłomną postawą i męstwem wywalczyli naszej Ojczyźnie wolność. Pamiętamy o bohaterach walk niepodległościowych: Józefie Piłsudskim, Romanie Dmowskim, Ignacym Paderewskim, Józefie Hallerze, Ignacym Mościckim, Władysławie Sikorskim, Ignacym Daszyńskim i wielu innych wybitnych postaciach tamtej epoki. Jednak walka o wolność dla naszego kraju trwała także i przez kolejne dziesięciolecia. Należy zatem uczcić również pamięć powstańców walczących w Powstaniu Warszawskim, żołnierzy Armii Krajowej, wszystkich tych, którzy stracili życie w Katyniu, Charkowie, zostali zesłani na Syberię lub zginęli w niemieckich obozach koncentracyjnych. Nie możemy zapominać o ofiarach komunizmu w Polsce, żołnierzach niezłomnych, jak również nieugiętych kapłanach takich jak ks. kard. Stefan Wyszyński czy bł. ks. Jerzy Popiełuszko. Święto Niepodległości jest uroczystością nie tylko tych, którzy w 1918 roku wywalczyli wolność, jednak jest również dniem upamiętnienia wszystkich bohaterów, którzy na przestrzeni dziejów walczyli o suwerenność naszej Ojczyzny. Dla Polaków 11 listopada to dzień, który należy pielęgnować z najwyższą godnością i szacunkiem, gdyż jak mawiał Marszałek Józef Piłsudski: “Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości.” Mając w pamięci te słowa bądźmy zatem orędownikami tej prawdy i zaszczepiajmy w swoich latoroślach miłość i uszanowanie dla naszej Macierzy, kierując się w życiu staropolskim zawołaniem: BÓG, HONOR I OJCZYZNA! Niech w tym posłannictwie za przykład nam będzie św. Jan Paweł II, który zawsze swoją postawą i słowami przypominał, jak ważna jest pamięć o przodkach oraz dbanie o historię, kulturę i tradycję naszego narodu. Jan Kobylański Prezes Unii Polsko-Urugwajskiej i USOPAŁ ================================ >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> A w listopadzie, gdy liście już opadną, Jesienny chłód, a w Naszych sercach żal, My przypomnimy wam, że istniejemy, Polski My Naród, Polski Ród, Polski Ród A niepodległość krwią wywalczona, Na sprzedaż wystawiona jest, Więc otwórz oczy i ruszaj z Nami, Pokazać narodową więź, narodową więź To Nasza flaga biało-czerwona, To hołd żołnierzom walczącym o ten kraj, To Nasza flaga biało-czerwona, To Nasze święto – niepodległości znak Razem z rzeką ojczystych flag, Co poniosła gromkie echo, Dla Nas okrzyk dawał znak, Cześć i Chwała Bohaterom, Cześć i Chwała Kto zaprosił obce gnidy, Kto chciał zhańbić nasz dzień chwały, Gówno Prawda i pedały, Te psy zawsze tego chciały, tego chciały! >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> ======================================================================== Transmisja Marszu Niepodległości 2015 Prezydent Andrzej Duda przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Fot. PAP/P. Supernak Treść przemówienia prezydenta Andrzeja Dudy wygłoszonego na pl. Piłsudskiego z okazji Święta Niepodległości:"Szanowni panowie marszałkowie Sejmu i Senatu, wielce szanowna pani premier, szanowni panowie wicepremierzy, szanowni państwo ministrowie, szanowni państwo posłowie, senatorowie, wszyscy przedstawiciele Rady Ministrów i administracji rządowej, szanowni przedstawiciele władz miasta Warszawy, szanowni przedstawiciele samorządu regionalnego i lokalnego, szanowni przedstawiciele korpusu dyplomatycznego, szanowni panowie generałowie, oficerowie, podoficerowie, żołnierze, wszyscy dostojni zgromadzeni goście, szanowni państwo, ale przede wszystkim - wszyscy drodzy rodacy! +Po stu dwudziestu latach pękają kordony. Wolność, niepodległość, zjednoczenie, własne państwo+ - pisał w 1918 r. Jędrzej Moraczewski. Pisał bez wątpienia w wielkiej euforii, w wielkiej euforii Polaka, który doczekał się powrotu wolnej, niepodległej Rzeczypospolitej, powrotu polskiego państwa na mapę Europy i świata po 123 latach niebytu, po 123 latach zaborów, po 123 latach przelanej krwi, czekania, nadziei, walki, cierpienia. Wolna, niepodległa, zjednoczona Polska. Własne państwo. Dziś my stoimy w tym tak ważnym dla nas, Polaków, niezwykle symbolicznym miejscu: na placu, na którym kiedyś stał Pałac Saski, a który dziś nazywa się placem marszałka Józefa Piłsudskiego, jednego z twórców, ojców naszej polskiej niepodległości. Polski, która wróciła na mapę. Rok temu, tu, na tym placu, zapowiadając obchody stulecia niepodległości, które już tuż tuż przed nami, mówiłem, że jako prezydent Rzeczypospolitej będę chciał, aby została uchwalona właśnie w związku z tymi obchodami - narodowymi obchodami setnej rocznicy odzyskania niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej - specjalna ustawa. Dziś, w 99. rocznicę, dziś, na progu stulecia odzyskania niepodległości, chcę z całego serca podziękować. Chcę podziękować panom marszałkom, chcę podziękować posłom, senatorom, Sejmowi, Senatowi, za przyjęcie tej ustawy. Za przyjęcie tej ustawy, za zaakceptowanie tego prezydenckiego projektu, tak symbolicznego dla wspólnych i wspólnotowych obchodów tego naszego wielkiego, narodowego wydarzenia. Szanowni Państwo, preambuła do tej ustawy, jej pierwsze zdania, wspominają właśnie o tych najważniejszych, którym tę niepodległość zawdzięczamy. Tę niepodległość, która wróciła po wielu trudach w 1918 r., tę niepodległość, o którą tylu walczyło, choć - też trzeba powiedzieć - wielu w nią nie wierzyło, co do dziś pobrzmiewa w niejednej pieśni z tamtych czasów. Ich nazwiska niech będą w naszej historii zawsze wypisane złotymi zgłoskami: marszałka Józefa Piłsudskiego, Ignacego Paderewskiego, Romana Dmowskiego, Wincentego Witosa, Ignacego Daszyńskiego, Wojciecha Korfantego - to ci, dzięki którym niepodległość wróciła. Czy byli zjednoczeni? W myśli o wolnej Polsce - tak. Myśl o wolnej Polsce niepodległej, naszej, była ponad wszystkim. Czy się lubili, czy darzyli się sympatią? Chyba nie. Dzieliły ich wielkie polityczne podziały, dzieliły ich podziały idei, dzieliły ich poglądy. Czy się szanowali nawzajem? Sądzę, że tak. Sądzę, że szanowali się mimo różnic poglądów, choć spór pomiędzy nimi był nieraz niezwykle ostry, czasami wręcz tragicznie ostry. Dziś patrzymy na Polskę po tych prawie stu latach od tamtego momentu. Patrzę właściwie na cztery pokolenia, na pokolenie moich pradziadków, które odzyskało wtedy - 99 lat temu - dla nas niepodległość, na pokolenie mojego dziadka, które walczyło w II Wojnie Światowej i przeżyło tragedię znów Polski znikającej z mapy, porażki wrześniowej 1939 r., traumy zaczynającego się komunizmu, choć oczekiwali wyzwolenia; pokolenie moich rodziców - wychowane w Polsce niesuwerennej, wychowane w Polsce za żelazną kurtyną, w Polsce biednej, oddalającej się gospodarczo od Zachodu, w Polsce, w której ludzie podnosili głowę, mówiąc: +chcemy wolności, chcemy wolności wiary, chcemy Polski niepodległej+. To właśnie tak narodziła się Solidarność, to właśnie dzięki temu pokoleniu, dzięki pokoleniu moich rodziców ta wolna Polska wróciła na mapę. Bo oni patrzyli na pokolenie swoich ojców, tych, którzy walczyli w II Wojnie Światowej, żołnierzy antykomunistycznego powstania, który do ostatniej chwili nie zaprzestali walki o wolną, niepodległą, suwerenną Rzeczpospolitą, niezależną od żadnych wielkich mocarstw, niezależną od wielkiego ciemiężcy ze Wschodu. Dziś tę Rzeczpospolitą prowadzimy wspólnie, ludzie Solidarności i ich synowie, ich córki, czyli moje pokolenie, i patrzymy z nadzieją na pokolenie naszych dzieci, na pokolenie mojej córki, na pokolenie jej przyjaciół ze szkoły, ze studiów, tych, którzy polskie sprawy już za kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt lat będą prowadzili dalej. Co możemy dzisiaj powiedzieć, zwłaszcza my, którzy o Polskę nie walczyliśmy nigdy z bronią w ręku? Zwłaszcza my, którzy nie musieliśmy się krwawić na barykadach Warszawy i innych polskich miast. O czym musimy pamiętać? Musimy pamiętać o tym, jaka była cena niepodległości, jaka była cena wolności, o tym nam nie wolno zapomnieć. Że niepodległość nie jest dana raz na zawsze, że w procesie politycznym najważniejsze jest jej umacnianie, że w procesie codziennego życia, codziennej pracy czy służby najważniejsza jest ta wiara w Rzeczpospolitą, najważniejsze jest oddanie sprawie ojczyzny, sprawie narodu, sprawie każdego naszego współobywatela, że to jest ponad wszystkim. Ponad naszymi podziałami ideologicznymi. Ponad wszelkimi sporami, ponad kłótniami, a każdy spór - choćby nawet najbardziej zdecydowany - musi być sporem, który biegnie ku dialogowi i ku szukaniu płaszczyzny porozumienia. Bo tylko w ten sposób będziemy w stanie budować najsilniejsze podwaliny naszego państwa, takie, których nigdy nie uda się już złamać, takie, których nigdy nie uda się usunąć, takie, których nigdy nie uda się zburzyć, a tym samym znów wymazać Polskę z mapy. Kilka lat po odzyskaniu niepodległości, tu, na tym placu, tak jak dziś, stali polscy żołnierze, stali ludzie, rodacy, którzy zgromadzili się na wielkiej, patriotycznej uroczystości. Ta wielka, patriotyczna uroczystość to było złożenie tutaj, pod arkadami Pałacu Saskiego, trumny ze zwłokami chłopca wydobytego z grobu pod Lwowem, obrońcy Rzeczypospolitej, który poległ w walce za Polskę - nieznanego żołnierza, ochotnika, który ściskał w martwej dłoni maciejówkę. Wtedy ci, którzy tu stali, doskonale wiedzieli, co to znaczy o wolną Polskę walczyć, wtedy ci, którzy tu stali, doskonale wiedzieli, jaka jest cena niepodległości i wolności. A ks. prałat Antoni Szlagowski wtedy, tamtego 2 listopada 1925 r., powiedział słowa, które muszą być zapamiętane i wyryte w sercach nas wszystkich, Polaków, po wszystkie pokolenia po to, żeby istniała wolna Polska. Powiedział: +czymże, na Boga jesteś, szary żołnierzu, zapomniany, bezimienny? Ty jesteś odwieczny geniusz bojowy narodu, zowiesz się męstwo. Ty jesteś niespożyta, niezmożona moc ideałów narodowych, zowiesz się poświęcenie. Ty jesteś wszechzwycięska niepodległość ducha narodowego, zowiesz się wolność+. Niech żyje wolna, niepodległa, suwerenna Polska na progu stulecia niepodległość! Cześć i chwała bohaterom wolnej, niepodległej ojczyzny!" (PAP) Andrzej Duda: przyszedł czas, że trzeba bronić ojczyzny i strzec jej granic 11 lis 21 13:34 Ten tekst przeczytasz w 1 minutę Prezydent Andrzej Duda wygłosił na Placu Piłsudskiego w Warszawie przemówienie z okazji 103 rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Wystąpienie głowy Państwa pełne było nawiązań do wydarzeń z 1918 r., ale nie zabrakło w nim też komentarza do bieżącej sytuacji na polsko-białoruskiej granicy. "Przyszedł czas, że trzeba bronić ojczyzny, trzeba strzec jej granic". - Dziękuję panu Bogu za Polskę, za to, że od przeszło 30 lat możemy radować się niepodległością, możemy radować się naszym państwem, w którym sami się rządzimy, sami decydujemy o sobie — rozpoczął swoje przemówienie prezydent Andrzej Duda w czwartek podczas państwowych obchodów Święta Niepodległości. - Dziękuję wszystkim tym, którzy przez pokolenia o wolną, suwerenną, niepodległą Polskę walczyli — dodał. Prezydent przypomniał, że (znów) przyszedł czas, że trzeba bronić ojczyzny, trzeba strzec jej granic. - Trzeba to robić z poświęceniem, w trudnej sytuacji, do której zmusiły nas hybrydowe działania reżimu białoruskiego — zaznaczył. - Przyszedł taki czas, że dzisiaj patriotyzmem jest nie tylko, jak mówiliśmy przez lata, praca dla ojczyzny, pamięć historyczna, wizja tego, jaka Polska powinna być w przyszłości, jej rozwijanie, myślenie o jej sprawach, budowanie jej siły, czczenie bohaterów — mówił prezydent. Czytaj: Trzaskowski: żadna władza nie posunęła się do tego, aby święto narodowe "oddać we franczyzę" narodowcom Przyszedł też czas, że trzeba bronić ojczyzny — podkreślił. - Na szczęście nie trzeba jej bronić z bronią w ręku — dodał. Prezydent dziękował funkcjonariuszom Straży Granicznej, policjantom i wszystkich formacji oraz służb. Jak mówił, dzisiaj nie przesypiają (oni) nocy, nie dojadają, będąc tam właśnie na wschodzie Polski, na Podlasiu, na granicy i w innych miejscach, strzegąc bezpieczeństwa Polski, bezpieczeństwa UE. Czytaj: Warszawa szykuje się do Marszu Niepodległości. Od rana zamknięto część ulic na trasie pochodu Cieszymy się, że jesteś z nami. Zapisz się na newsletter Onetu, aby otrzymywać od nas najbardziej wartościowe treści Data utworzenia: 11 listopada 2021 13:34 To również Cię zainteresuje Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Znajdziecie je tutaj.  W 2018 roku mija 100 lat, gdy Polska odzyskała niepodległość. Z tej okazji będą odbywały się najróżniejsze uroczystości i akademie. My jako profesjonaliści biegle władający językiem polskim proponujemy Państwu stworzenie eleganckiej, profesjonalnie napisanej oraz emanującej emocjami mowy na te obchody. Jakie są nasze przemówienia odnoszące się do 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę? Każda napisana przez nas przemowa odpowiada zapotrzebowaniu osoby przemawiającej. Tematem przewodnim jest oczywiście niepodległość i historia. Jednak różnicujemy teksty w zależności od tego jaką funkcję pełni osoba wygłaszająca mowę, do jakiego audytorium się zwraca, jaką opcję polityczną reprezentuje lub czy jest poza polityką. Zwracamy również uwagę, czy przemówienie na 100-lecie wolnej Polski wygłaszane jest w małej czy dużej miejscowości i staramy się uwzględniać elementy lokalne. Pytamy się również osobę, które będzie przemawiać o jej preferencje oraz o to czy chce przekazać od siebie coś specjalnego. Dla kogo przygotowujemy ciekawe mowy na święto niepodległości i 100-lecie jej odzyskania? Mówiąc krótko: dla każdego kto ze względu na pełnioną funkcję jest zmuszony do publicznego wystąpienia z okazji akademii lub innej uroczystości. Przemówienie na 100-lecie niepodległości wygłaszać zapewne będzie poseł, senator, starosta, wojewoda, prezydent, burmistrz i wójt. Wymienieni są przecież przedstawicielami parlamentu i samorządu. Jednak specjalne apele odbywają się między innymi w szkołach, gdzie dyrektor również powinien powiedzieć kilka zdań i przemówić do uczniów, nauczycieli i zaproszonych gości. Z całą pewnością nie jest to pełna lista osób wygłaszający z tej okazji przemówienie. Przykładem niech będzie na przykład prezes ochotniczej straży pożarnej, który zapewne w swoim rodzimym OSP również będzie chciał zaprezentować swoją mowę. Jak zamówić mowę z okazji Dnia Niepodległości? Najważniejsze jest to, aby zgłosić się do nas jak najwcześniej, gdyż znając życie może się okazać, że w ostatniej chwili nie będziemy mogli się wywiązać z naszej propozycji i ze względu na brak czasu nie zdążymy stworzyć jedynej w swoim rodzaju mowy. W przypadku zainteresowania prosimy o kontakt telefoniczny: 795 276 692 lub mailowy na adres: wielkieoko@ Następnie ustalimy założenia i priorytety przemówienia i zabieramy się do pracy. UWAGA 1. Co prawda każdy z nas ma swoje poglądy polityczne, ale w chwili pisania przemówienia nasze poglądy są takie, jak osoby zamawiającej. 2. Przemówienie na Dzień Niepodległości, jak zresztą wszystkie pisane przez nas mowy są tworzone w ten sposób, aby w ostatecznym kształcie to były przemowy osoby zamawiającej a nie nasze. 3. Zachowujemy pełną dyskrecję. Nikt nie wie, że to my jesteśmy autorami, a nie osoba zamawiająca. Prezydent Andrzej Duda, przemówił podczas obchodów odzyskania niepodległości na placu Piłsudskiego w Warszawie Prezydent Andrzej Duda podziękował sejmowi i senatowi za zaakceptowanie prezydenckiego projektu powołania Komitetu Narodowych Obchodów Setnej Rocznicy Odzyskania Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej. Prezydent przypomniał nazwiska najważniejszych osób w procesie odzyskiwania niepodległości: Piłsudskiego, Paderewskiego, Dmowskiego, Witosa, Daszyńskiego, Korfantego- to Ci dzięki którym niepodległość wróciła. Czy byli zjednoczeni? W myśli o wolnej Polsce tak! Czy darzyli się sympatią- chyba nie. Dzieliły ich poglądy, ale szanowali się mimo różnic poglądów choć spór między nimi był niezwykle ostry- powiedział prezydent. Prezydent powiedział, że musimy też pamiętać, że "w procesie codziennego życia i codziennej pracy, czy służby najważniejsza jest wiara w Rzeczpospolitą. Najważniejsze jest oddanie sprawie ojczyzny, sprawie narodu, sprawie każdego naszego współobywatela". Źródło: Telewizja Republika ,

przemówienie z okazji rocznicy odzyskania niepodległości